•  strona główna 
  •  mapa serwisu 
  •  kontakt
  •  polityka prywatności 
  •  linki 
  •  wyszukiwarka                                                             
  • 
    


Slideshow Image 1
Slideshow Image 2
Slideshow Image 3
Slideshow Image 4
Slideshow Image 5
Slideshow Image 6
Slideshow Image 7
Kalendarz odbioru odpadów 2024
Kalendarz niedziel handlowych w 2024 roku
Sołecka Strategia
Rozwoju Wsi


Oficjalna strona Pobiednej
Strona główna >> LZS >> Aktualności >> Wysokie zwycięstwo Fatmy Pobiedna

Wysokie zwycięstwo Fatmy Pobiedna

2 listopada 2011 r.

Dzisiaj (30 października 2011r.) drużyna LZS Fatma Pobiedna grając ostatni raz w tym roku na swoim boisku pokonała solidną drużynę Kwisy Mroczkowice 5:2 (5:0). Mecz miał dwa oblicza: w I połowie to dominacja naszej drużyny czego odzwierciedleniem był wynik (5:0). Zaskoczyliśmy gości i już po kwadransie było 3:0. Bramki zdobywali w 3 min. Łukasz Wrona dość lekkim strzałem zaskoczył bramkarza Kwisy, w 11 min. Damian Jędrzejczyk silnym uderzeniem z linii szesnastki i już było 2:0. Po dwóch minutach ponownie Łukasz tym razem strzałem głową i było 3:0. Potem gra się trochę wyrównała i goście też mieli swoje szanse, ale w jednej sytuacji nasz bramkarz udanie interweniował a w drugiej uratowała nas poprzeczka. W 37 min. po przypadkowym zagraniu ręką przez obrońcę Kwisy we własnym polu karnym sędzia dyktuje rzut karny, który pewnie wykorzystał Szymon Gan. Jeszcze w ostatniej minucie I połowy piątą bramkę dla naszej drużyny i swoją trzecią w tym meczu zdobył Łukasz Wrona, ponownie po uderzeniu głową w samo okienko zaskoczył bramkarza gości. Na II połowę wyszły dwie zmienione drużyny. Nasz zespół całkowicie się zagubił. Zaczęliśmy grać wolno, mnożyły się niecelne podania, zgubiliśmy krycie przeciwników zwłaszcza w środku pola. Goście skrzętnie wykorzystali marazm w naszej drużyny i w 60 min. zdobyli swoją pierwszą bramkę. Wprawdzie nie stwarzali sobie jakiś czystych okazji, ale zagrożenie pod naszą bramką było. W 69 min. padła kuriozalna bramka dla gości. Wykonywali rzut wolny z własnej połowy i piłka po silnym uderzeniu i z pomocą wiatru zaskoczyła naszego bramkarza, który nie poradną interwencją sprokurował stratę drugiej bramki. Po zmianach niestety nasza drużyna nie stanowiła już zespołu tylko zlepek kilkunastu zawodników, którzy nie za bardzo wiedzieli co i jak grać. Jakoś szczęśliwie dowieźliśmy korzystny wynik do ostatniego gwizdka sędziego.
Ten wynik zdecydował, że rundę zakończymy w najgorszym wypadku na 3 miejscu. A o lepszej lokacie zdecyduje nasz ostatni mecz w Miłoszowie z Granicą w następną niedzielę.

Opracował: B.S.


Dołącz do nas

Kalendarium
Czy wiesz, że...
Panorama
Wirtualny cmentarz
Informator SMS
Polecane linki


























Wszystkie materiały na tej stronie objęte są pełnym prawem autorskim,
osoby zainteresowane ich wykorzystaniem (w całości, lub części) proszone są o uprzedni kontakt z redakcją serwisu www.pobiedna.pl.


copyright © pobiedna.pl 2007-2023          Statystyki obsługuje system statystyk stat4u