12 września 2022 r.
Przyjęło się mówienie o nim
jako o Pałacu w Pobiednej,
ale w przeszłości pałac
ten był zlokalizowany
w Unięcicach. Dzieje
Unięcic są nierozerwalnie
związane z Pobiedną.
Początkowo główną miejscowość
w tej okolicy stanowiły Unięcice.
W miarę dynamicznego rozwoju Pobiednej i uzyskania przez nią praw miejskich Unięcice oraz Pobiedna utworzyły
w 1937 roku jedną miejscowość o nazwie Unięcice - Pobiedna. Obecnie znana jest już tylko pod nazwą Pobiedna.
Istniejący obecnie pałac w Unięcicach został wzniesiony na polecenie
Adolfa Traugotta von Gersdorfa w miejscu starszego pałacu pochodzącego
z 1660 roku. Pierwszy renesansowy
dwór w Unięcicach najprawdopodobniej
został zbudowany w 1608 roku przez
Hansa von Üchtritza (pałac z 1608 roku
najprawdopodobniej został założony
na wcześniej istniejącym w tym miejscu jakimś założeniu obronnym, najprawdopodobniej zamku - o którym
wspominają liczne legendy). Obiekt
spłonął 2 sierpnia 1651 roku z powodu
nieostrożności służby, która zaprószyła
ogień podczas przygotowywania posiłków dla przybyłych emigrantów religijnych z Czech.
Dziewięć lat później Wigand von
Gersdorf wzniósł nowy dwór. Jednakże
na początku 1767 roku Adolfa Traugotta von Gersdorfa kazała zburzyć istniejący stary dwór, a 22 czerwca tegoż
roku wmurowano kamień węgielny pod
nowe założenie pałacowe. Istniejąca
budowla została postawiona w stosunkowo krótkim czasie, bo w czternaście
miesięcy, co jest na ówczesne czasy
swoistym rekordem. Prace wykończeniowe trwały jeszcze około dziesięciu
lat. Założenie pałacowe zrealizowano
według projektu Konrada Gotthelfa
Rothe (urodzonego w 1734 roku), królewskiego nadwornego budowniczego
Drezna. Obiekt został odrestaurowany i zmodernizowany około 1830 roku,
a następnie pod koniec XIX wieku.
W 1962 roku przeprowadzono remont
pałacu. Odnowiony obiekt został zniszczony częściowo przez pożar w 1982
roku. W tym samy roku rozpoczęto
kolejny remont, podczas którego między innymi uszczelniono dach i wymieniono drewniane stropy na żelbetonowe. Prac tych do końca nie ukończono,
a obiekt pozostawiono w zaniedbanym
stanie. Po drugiej wojnie światowej
w obiekcie mieścił się Państwowy Zakład Wychowawczy, Spółdzielnia Inwalidów "Przyjaźń" w Lubaniu. Następnie
obiekt należał do Urzędu Miasta i Gminy w Leśnej, a w początkach XXI wieku
stał się własnością Przedsiębiorstwa
Budowalnego Alfa Dach sp. z o.o. we
Wrocławiu.
Obiekt pałacowy jest trójkondygnacyjny, z wysoką piwnicą, zbudowany na
planie prostokąta z dwoma skrzydłami, nakryty czterospadowym dachem
łamanym. Elewacja wykonana została
w skromnym stroju barokowym. Na
fasadach i elewacjach bocznych znajdują się centralne ryzality pozorne,
poprzedzone schodami lustrzanymi
lub wachlarzowymi. W części środkowej fasady umieszczono pseudoryzalit, zwieńczony skromnym szczytem,
z dwoma kamiennymi wazami i mansardą pośrodku. Zostały zachowane
barokowe, kamienne obramienia okien
z uszakami oraz portale z uszakami
i naczółkami odcinkowymi.

Jak przystało na Uczonego Pana
z Unięcic Adolfa Traugotta von Gersdorfa - za jego życia pałac w Unięcicach przypominał bardziej muzeum,
bibliotekę oraz laboratorium badawcze razem wzięte niż typową arystokratyczną posiadłość w ówczesnych
czasach. Biblioteka miała własnego bibliotekarza (w kronikach wspomina się
go jako bardzo uprzejmego poczciwca).
Zbiory liczyły około 12 tysięcy tomów,
zawierały dzieła z historii literatury,
przyrodoznawstwa, fizyki, geografii,
sztuki. Unięcicka biblioteka zawierała
na ówczesne czasy luksusowe wydania
"Wielanda" (autorstwa Charlesa Brockdena Browna; żyjącego w latach 1771 -
1810) i Friedricha Gottlieba Klopstocka
(poeta niemiecki żyjący w latach 1724
- 1803). Były tu też sprawozdania najsłynniejszych akademii w ówczesnym
czasie, a nawet artykuły holenderskiego entomologa Jana Sepp'a (żył w latach 1778 - 1853).
W pałacu znajdowało się również
szereg obrazów np. zbór miedziorytów wykonanych na podstawie obrazów, które znajdowały się w kolekcji
hrabiego Brühla - pierwszego saskiego
tajnego ministra gabinetu i konferencji,
faworyta króla polskiego Augusta III.
August III był jednocześnie elektorem
saskim Augustem II. Więcej informacji
o Henryku hrabim Brühlu można uzyskać z książki napisanej przez Józefa
Ignacego Kraszewskiego).
Gersdorf posiadał również bogatą
tekę plenerowych akwareli alpejskiego malarza Johanna Ludwiga Aberlego
m.in. "Jezioro Biel z Wyspą Świętego
Piotra" oraz "Domek Rousseatu" namalowany w dwóch wersjach w zorzy porannej oraz w balasku słońca.
Z interesujących miedziorytów było
przedstawienie drogi powrotnej Horace - Benedicte de Saussure z Mont
Blanc (szwajcarski przyrodnik, profesor Uniwersytetu w Genewie, pionier
alpinizmu; 3 sierpnia 1787 roku dokonał drugiego w historii wejścia wraz ze
służącym i 18 góralami na Mont Blanc;
żył w latach 1740 - 1799). Saussure
zjeżdża na siedząco po lodzie w dość
śmiesznej pozycji, ubezpieczany linami
od przodu i od tyłu. Jako, że ten miedzioryt odbierał jemu powagi zakazał
go rozpowszechniania i z tego powodu
był to dość rzadki egzemplarz, a mimo
to posiadał go Uczony Pan z Unięcic.
W zbiorach znajdowały się również
rysunki Christopha Nathe. Christoph
Nathe pochodził z rodziny chłopskiej
i uczęszczał do gimnazjum w Görlitz.
W 1774 roku dzięki pomocy Adolfa
Traugotta von Gersdorfa udał się do
Lipska, aby studiować w Akademii
Rysunku. Pałac mieścił w swoich zbiorach również modele wykonane przez
Charlesa - Francqis Exchanquesta
(szwajcarski inżynier, kartograf i alpinista, wytwórca map plastycznych
wybranych części Alp w postaci trójwymiarowych modeli, żył w latach
1746 - 1792). W zasobach Gersdorfa
były m.in. modele Mont Blanc z doliną Chamonix, Jeziora Genewskiego
wraz z częścią kantonu Valais, Przełęczy Świętego Gotarda z Diabelskim
Mostem, tunelem Urnerloch i schroniskiem oraz inne. Adolf Traugott von
Gersdorf, aby wyeksponować należycie
te modele ustawił w pewnej odległości od nich niewielka lunetę. Oglądając wspomniane modele przez tę lunetę
ulegało się iluzji, że jest się w Alpach,
że przenosi się do Szwajcarii.

W pałacu znajdowały się też m.in.
fragment skamieniałego drewna znalezionego kilka mil od Unięcic (przypuszczam, że może chodzić o okolice
Bogatyni lub Węglińca). Z ciekawostek
geologicznych można jeszcze wymienić
kawałek granitu ze szczytu Mont Blanc
(prezent od Jacques'a Balmata'a pierwszego zdobywcy Mont Blanc), kawałki
lawy wulkanicznej z Etny, Wezuwiusza, Hekli (najwyższy i najaktywniejszy wulkan na Islandii). W pałacu była
również kolekcja wypchanych ptaków,
mchów i porostów.
Przed fasadą pałacu kiedyś znajdował
się regularny ogród. W drugiej połowie
XVIII wieku przy pałacu założono park
angielski, obecnie o powierzchni około
6,67 ha, a przebudowany w XIX wieku. Wmurowany w otaczający mur kamień z rokiem 1736 wskazuje jednak, że
pierwotne założenie parkowe powstało
raczej w pierwszej połowie XVIII wieku. W południowym narożniku parku,
na niewielkim wzniesieniu/wzgórzu
zwanym wówczas Gerichtshalterberg,
w 1779 roku zbudowano "Zielony Letni
Domek" nazwany tak od koloru dachu.
Początkowo służył do prowadzenia obserwacji astronomicznych oraz badań
nad elektrycznością i wyładowaniami
atmosferycznymi (jeden z takich eksperymentów 27 sierpnia 1800 roku
o mało nie zakończył się tragicznie -
piorun uderzył w domek podczas eksperymentów przeprowadzanych przez
Uczonego Pana z Unięcic). Od wielu lat
jest opuszczony.
Norbert Włodarczyk
Przewodnik Sudecki
Przewodnik po Karkonoskim
Parku Narodowym
Źródło: panorama.lesna.pl nr 8-9/2022