W niedzielę śpimy krócej
W nocy z soboty 25 marca na niedzielę 26 marca zmieniamy czas z zimowego na letni. Wskazówki zegarów należy przestawić z godziny 2 na 3 w nocy.
Efektem zmiany godziny będzie krótszy tej nocy sen, ale są też korzystne konsekwencje tej zmiany. Jedną z nich jest wydłużenie dnia (kosztem poranka). Dzięki zmianie czasu światło słoneczne będzie docierało do nas dłużej wieczorami.
Zmiany czasu z zimowego na letni dokonuje się zawsze w ostatnią niedzielę marca.
W odpowiedzi na pytanie czy warto zmieniać czas zdania sa podzielone.
Plusem jest to że zmiana czasu ma pozwolić na efektywniejsze wykorzystywanie światła słonecznego i w związku z tym oszczędności energii elektrycznej.
Minusem jest krótszy sen co może powodować zwiększoną liczbę wypadków drogowych, depresje i zawały serca.
Zmiana czasu bez względu czy przestawiamy czas na letni czy na zimowy jest bardzo kosztowna i skomplikowana zwłaszcza w transporcie i w systemach informatycznych.
W Polsce wskazówki zaczęto przestawiać w okresie międzywojennym. Później, czasami odstępowano od tego zwyczaju. Najdłuższym okresem kiedy zegarków nie przestawiano były lata między 1964 a 1977 rokiem. Od tamtej pory zmiany wprowadzane są bez przerwy każdego roku.
Pionierami w przestawianiu czasu byli Niemcy, którzy podczas I Wojny Światowej w roku 1916 jako pierwsi przestawili zegarki, chcieli w ten sposób zaoszczędzić na zużyciu węgla.
Czas zmienia obecnie 79 państw na świecie, choć w niektórych - na przykład w USA - zegarki przestawia się tylko w wybranych częściach kraju. Czasu nie zmieniają m.in. Japończycy, Chińczycy, Islandczycy i obywatele Indii.
Według lekarzy w pierwszym okresie po przestawieniu zegarków powinniśmy kłaść się spać wcześniej i powoli przyzwyczajać do zmiany czasu.
Czas letni trwa około 7 miesięcy czyli dłużej od zimowego, który trwa około 5 miesięcy.
Do czasu zimowego powrócimy w tym roku 29 pazdziernika.
Opracował: (m)