•  strona główna 
  •  mapa serwisu 
  •  kontakt
  •  polityka prywatności 
  •  linki 
  •  wyszukiwarka                                                             
  • 
    


Slideshow Image 1
Slideshow Image 2
Slideshow Image 3
Slideshow Image 4
Slideshow Image 5
Slideshow Image 6
Slideshow Image 7
Kalendarz odbioru odpadów 2024
Kalendarz niedziel handlowych w 2024 roku
Sołecka Strategia
Rozwoju Wsi


Oficjalna strona Pobiednej
strona główna Aktualności "Pobiedna", czyli szlakiem starej dyplomacji

"Pobiedna", czyli szlakiem starej dyplomacji


Mało kto wie, że w pierwszych dniach kwietnia 1896 roku w Pobiednej doszło do spotkania i rozmów dyplomatycznych między cesarzem Niemiec i królem Prus Wilhelmem II, a cesarzem Austrii Franciszkiem Józefem. Od dawna obaj monarchowie, chcieli się spotkać w cztery oczy, by omówić sprawy związaną z sytuacją polityczną w Europie oraz nawiązać ściślejszą współpracę między dwiema monarchiami. Na miejsce spotkania, specjalnie wyznaczono przygraniczną miejscowość Wigandsthal, czyli dzisiejszą Pobiedną. Szefowie dyplomacji i protokołu dworskiego bardzo się starali, by spotkanie przebiegło tak, by nie urazić żadnego z monarchów. W przeddzień spotkania, cesarz Austrii Franciszek Józef pociągiem z Wiednia przez Pragę przyjechał do Frydlandu. Tam przenocował w zamku grafa Clam-Gallas. Rano podstawionym powozem, przez Bad Libverda, Nowe Mestko pod Smrekiem wśród wiwatujących tłumów, dotarł do przejścia granicznego w Czerniawie. Cesarz Niemiec i król Prus Wilhelm II uczynił to samo. W przeddzień spotkania, pociągiem z Berlina przyjechał do Gryfowa Śląskiego. Tutaj, na stacji jego i jego świtę powitał graf Schaffgotsch. Potem powozami konnymi udali się do pałacu u podnóża ruin zamku Gryf, gdzie cesarz przenocował. Rano udał się podstawionym przez grafa Schaffgotscha powozem przez Mirsk, Giebułtów, Wolimierz, Pobiedną do przejścia granicznego w Czerniawie. Tam równo o godz. 11.00, jednocześnie obaj cesarze, wysiedli z powozów i pieszo podeszli do siebie. Przy podniesionym granicznym szlabanie, podali sobie dłonie i objęli się. Następnie cesarz Wilhelm II zaprosił cesarza Austrii do swojego powozu i razem udali się do Pobiednej. Na rynku czekał na nich już wiwatujący tłum. Obaj monarchowie w swych wystąpieniach zapewniali o przyjaźni między Austrią i Prusami i zapewnili, że między obydwoma cesarstwami nie dojdzie do bratobójczych walk. Obaj mieli na myśli wojnę z 1866 roku, gdzie Prusy w bitwie pod Sadową pokonali Austriaków. Następnie pieszo udali się do pałacu w Pobiednej, by coś przekąsić i prowadzić dalsze rozmowy. Wieczorem w tym samym dniu obaj monarchowie musieli wracać. I tak Franciszek Józef, przez Frydland i Pragę, pociągiem wrócił do swojego ukochanego Wiednia. Cesarz Wilhelm II w Gryfowie wsiadł do pociągu i przez Zgorzelec udał się do Berlina. W Pobiednej zaś miejscowa ludność, przy muzyce bawiła się do białego rana, pijąc darmowe piwo ufundowane przez obu cesarzy, Wiwatom na ich cześć nie było końca.

Na podstawie artykułu "Kaisertreffen in Wigandsthal" H. Baum opr. Jan Wysopal.


Źródło:
http://www.rowery.gryfow.pl/416/%e2%80%9e-pobiedna-czyli-szlakiem-starej-dyplomacji/#comments




Dołącz do nas

Kalendarium
Czy wiesz, że...
Zdjęcie tygodnia
Pocztówka miesiąca
Panorama
Wirtualny cmentarz
Informator SMS
Polecane linki


























Wszystkie materiały na tej stronie objęte są pełnym prawem autorskim,
osoby zainteresowane ich wykorzystaniem (w całości, lub części) proszone są o uprzedni kontakt z redakcją serwisu www.pobiedna.pl.


copyright © pobiedna.pl 2007-2023          Statystyki obsługuje system statystyk stat4u